O mnie

Moje zdjęcie
Gotowanie to takie moje czary-mary. Zabawa, której efekt nigdy do końća nie jest mi znany. Chyba nie przestanę się dziwić, że tak zwykłe składniki są potrzebne do wykonania czegoś niezwykłego. Lubię dreszczyk emocji, kiedy ciasto rośnie w piekarniku i nie cierpię czekania, kiedy musi ostygnąć. Zapraszam na proste, smaczne małe "co nieco"!

23 grudnia 2013

Wesołych Świąt

Dobiega koniec:
Przedświątecznej gonitwy
Szaleństwa zakupowego, którego nienawidzę
Tłumów w sklepach, do których chcąc nie chcąc dołączam
"Last Christmas" otumaniającego rozbieganych ludzi
W tym całym chaosie widzę jednak światełko nadziei
Nadziei, na chwilę spokoju i zatrzymania się w pędzie
Nawet cieszę się na tego Kevina
A co, niech ma!

Dlatego i Wam, drodzy blogerzy, drodzy czytelnicy i znajomi, życzę chwili świątecznej, w której westchniecie głęboko z radością, że za chwilę nic już nie trzeba na szybko. Usiądźcie. Rozglądnijcie się wokół siebie.
Tyle powodów do radości, mimo tego, że na co dzień, nie zawsze jest kolorowo.
A w Święta, postarajcie się znaleźć w sercach spokój. Ciszę. Miłość.
Do ludzi, do świata, do Was samych.

pozdrawiam ciepło!
Kamila