O mnie

Moje zdjęcie
Gotowanie to takie moje czary-mary. Zabawa, której efekt nigdy do końća nie jest mi znany. Chyba nie przestanę się dziwić, że tak zwykłe składniki są potrzebne do wykonania czegoś niezwykłego. Lubię dreszczyk emocji, kiedy ciasto rośnie w piekarniku i nie cierpię czekania, kiedy musi ostygnąć. Zapraszam na proste, smaczne małe "co nieco"!

5 września 2011

Zielone Risotto





































Długo mnie nie było. Czasami tak bywa, sprzęt też musi dać o sobie znać.Usterka naprawiona, więc zabieram się do relacji.

Zielone risotto powstało w inspiracji o program "Rewolucje na talerzu", nadawany przez TVN Style.
Przepis lekko zmodyfikowany:

All what you need:

150g ryżu arborio
½ litra wywaru z warzyw (1 marchewka, 2 korzenie pietruszki, poł cebuli, kawałek selera- bulwa- wszystko pokrojone w plasterki)
¼ szklanki białego wina
100g zielonej fasolki szparagowej
6 brykiecików szpinaku
tymianek suszny
ostra papryka- pół łyżeczku
1 łyżeczka masła
Odrobina parmezanu do posypania
oliwa z oliwek
sól, pieprz



Step by step:

Pokrojone warzywa gotujemy.
Odcedzamy po ugotowaniu: pietruszkę, seler, cebulę.
Kroimy na mniejsze cząstki.

Fasolkę blanszujemy przez ok 7 min we wrzątku. Musi pozostać delikatnie miękka, ale nie całkowicie ugotowana.

Ryż prażymy na małej ilości oliwy z oliwek. Po chwili dodajemy wino.
Kiedy ryż wchłonie wino dodajemy po 1 miarce bulionu np. po szklance.
Czekamy aż ryż pochłonie bulion i czynność powtarzamy.

Po 1 miarce bulionu dodajemy warzywa - fasolkę + warzywa z wywaru. Ryż przejdzie smakiem warzyw.
Na koniec dodajemy szpinak (rozmrożony) oraz łyżeczkę masła.
Doprawiamy do smaku tymiankiem, pieprzem, solą oraz szczypytą ostrej papryki.

Przed podaniem warto posypać parmezanem.


Te delikatne danie rozpływa się w ustach,
polecam serdecznie!



2 komentarze:

  1. bardzo lubię takie risotto, dodaję jeszcze cukinię :)

    OdpowiedzUsuń
  2. To czeka w kolejce do wypróbowania :) Z ich przepisu risotto rosso jest jeszcze bardzo pyszne :)

    OdpowiedzUsuń

Wiadomośći cieszą :)