O mnie

Moje zdjęcie
Gotowanie to takie moje czary-mary. Zabawa, której efekt nigdy do końća nie jest mi znany. Chyba nie przestanę się dziwić, że tak zwykłe składniki są potrzebne do wykonania czegoś niezwykłego. Lubię dreszczyk emocji, kiedy ciasto rośnie w piekarniku i nie cierpię czekania, kiedy musi ostygnąć. Zapraszam na proste, smaczne małe "co nieco"!

23 stycznia 2012

Makaron z farszem buritto

Wraca zima, sypie śnieg.
Co lubicie w zimie?
Ja przeważnie wieczory. Ze spokojną muzyką, ciepłą herbatą i dobrą książką.
Śnieg- owszem, ale w ograniczonej ilości ;) Temperatura- max -3. Więcej mój organizm nie znosi. Marzne.  Marzne bardzo.

Żeby więc zrobiło się cieplej, proponuję makaron. Miało być buritto. Zabrakło tortilli. Zastąpił ją pełnoziarnisty makaron. Reszta tradycyjnie. Nie podaję ilości składników, każdy powinien dać tyle, ile lubi.







































Składniki:


mięso mielone (u mnie łopatka)
czerwona fasola
kukurydza
ketchup (u mnie 4 łyzki)
2 ząbki czosnku
sól, pieprz
zioła prowansalskie
2 papryczki chili

makaron (u mnie penne pełnoziarniste)


Makaron gotujemy al dente w osolonej wodzie, z dodatkiem odrobiny oliwy z oliwek.

Mięso mocno podsmażamy, dodajemy drobno posiekaną papryczkę chili, czosnek, sól, pieprz oraz zioła.
Na koniec dodajemy kukurydzę, fasolę oraz ketchup.

Smacznego!



3 komentarze:

Wiadomośći cieszą :)